Więcej kontroli i dużo lepszy wynik finansowy – to efekt działań ZUS skierowanych w stronę tych przypadków, które budzą poważne wątpliwości. W I kwartale tego roku pomorskie oddziały przeprowadził ponad 11 tys. kontroli osób przebywających na zwolnieniach lekarskich. To o 36 proc. więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Ich wynik finansowy był lepszy niż rok temu o blisko 43 proc.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych prowadzi dwa typy kontroli zwolnień lekarskich – dotyczącą prawidłowości ich wykorzystania oraz prawidłowości orzekania o czasowej niezdolności do pracy. W pierwszym przypadku sprawdza, czy chory wykorzystuje zwolnienie zgodnie z jego przeznaczeniem i stosuje się do zaleceń lekarza, a nie np. dorabia sobie, bierze udział w maratonie. W drugim lekarze orzecznicy weryfikują, czy osoba na zwolnieniu lekarskim nadal jest chora, a tym samym niezdolna do pracy.
W minionym kwartale pomorskie oddziały ZUS skontrolowały pod kątem wykorzystywania zwolnień lekarskich 2,1 tys. osób. W wyniku kontroli prawo do zasiłku straciło 232 z nich. Kwota zasiłków cofniętych w wyniku tych kontroli wyniosła 247,3 tys., podczas gdy w ubiegłym roku było to prawie 181 tys. Co ważne taką kontrolę mogą przeprowadzić także pracodawcy, którzy zatrudniający co najmniej 20 pracowników.
W czasie pierwszych trzech miesięcy tego roku w woj. pomorskim lekarze orzecznicy ZUS wydali 9 tys. orzeczeń w sprawie zwolnień lekarskich, w wyniku których 626 osób uznano za zdolne do pracy. W sumie, w wyniku takich kontroli, cofnięto zasiłki chorobowe w łącznej kwocie 309,4 tys. zł. Rok temu było to 6 tys. orzeczeń, 476 osób uznanych za zdolne do pracy i cofnięte zasiłki w wysokości 208,9 tys. zł.
Na te wyniki wpłynęło przede wszystkim wprowadzenie e-zwolnień, dzięki czemu Zakład Ubezpieczeń Społecznych może na bieżąco reagować na wszelkie pojawiające się nieprawidłowości.