Postanowienie sądu o 3 miesiącach aresztu to efekt pracy kryminalnych ze Starogardu Gdańskiego, którzy zatrzymali 29-latka podejrzanego o podpalenie wartych 120 tys. zł kajaków. Funkcjonariusze w niespełna 2 dni wytypowali i zatrzymali sprawcę tego przestępstwa. Mężczyzna trafił do aresztu śledczego, gdzie będzie oczekiwał teraz na dalsze decyzje wymiaru sprawiedliwości.
W ostatni dzień kwietnia starogardzki sąd zadecydował o aresztowaniu na 3 miesiące mieszkańca Kociewia, który podejrzany jest o podpalenie około 40 kajaków wartych blisko 120 tys. zł. Do zdarzenia doszło w nocy 27 kwietnia br. w Czarnej Wodzie. Dyżurny, który otrzymał zgłoszenie w tej sprawie skierował na miejsce grupę dochodzeniowo-śledczą z technikiem kryminalistyki.
Policjanci przyjęli zawiadomienie o popełnionym przestępstwie oraz zabezpieczyli ślady mogące okazać się pomocne w ustaleniu sprawcy zniszczenia mienia. Sprawą zajęli się również starogardzcy kryminalni, którzy między innymi w wyniku pracy operacyjnej oraz analizy zebranego materiału dowodowego w niespełna dwie doby wytypowali oraz zatrzymali mężczyznę podejrzanego o popełnienie tego przestępstwa.
29-letni mieszkaniec powiatu starogardzkiego został doprowadzony do komendy, gdzie policjanci przeprowadzili z jego udziałem czynności procesowe. W ostatni dzień kwietnia sąd zadecydował o zastosowaniu wobec podejrzanego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Teraz mężczyzna spędzi najbliższe 3 miesiące w placówce penitencjarnej, gdzie będzie oczekiwał na dalsze decyzje sądu.
Za popełnienie tego przestępstwa grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.