Paulinka w czerwcu skończy 10 lat. Jest pogodna i niezwykle rozmowna. Cierpi na porażenie mózgowe, czterokończynowe, spastyczne. Niedługo czeka ją wielka przygoda, ale i ogromne wyzwanie. 18 czerwca podczas Triathlon Energy Starogard Gdański, wspólnie z wujkiem Rafałem Butnym, wystartuje na dystansie 1/8 Ironmana.
– Kiedy się urodziłam lekarz powiedział mamie, że będę warzywem – mówi dziewczynka. Gdyby nie determinacja i poświęcenie rodziców, dzisiaj by nie mówiła i nie poruszała kończynami. Teraz, podobnie jak wszyscy triathloniści, przygotowuje się do startu. Najprawdopodobniej będzie pierwszą niepełnosprawną dziewczynką w Polsce, która weźmie czynny w takich zawodach. Rafał Butny, jej chrzestny i ona wystartują 18 czerwca 2017 roku w Triathlon Energy w Starogardzie Gdańskim. Do rywalizacji staną na 1/8 dystansu Ironman (475 m pływania; 22,5 km na rowerze i 5,25 biegu).
Pomysł startu zakiełkował w głowie pana Rafała i jest związany z tragiczną śmiercią żony. – Stałem się zupełnie innym człowiekiem, także pod względem emocjonalnym. W triathlonie startuję od pięciu lat i zaliczyłem wszystkie dystanse. W tym roku nie miałem celu, postanowiłem odpuścić, odpocząć, wtedy pomyślałem o Paulince – opowiada pan Rafał. – Mimo, że się widzimy i spotykamy, czasu zawsze brakuje. Tym startem i w okresie przygotowania mogę dać coś od siebie, żeby się dobrze bawiła, czuła, że żyje. To mnie zmotywowało! – dodaje.
Paulinka początkowo trochę się wahała, czy wziąć udział w triathlonie. – Chciałam, ale miotałam się. Wymieniałam zalety i wady – powiedziała przyszła zawodniczka. Tymczasem jej siostra bliźniaczka Karolina w swoim stylu obnaża kulisy decyzji – Zastanawiała się całe 2 dni. Myślała, jak to będzie w pontonie, czy wujek wytrzyma… z jej biadoleniem. Mieszkam z nią 10 lat i chyba nigdy się nie cieszyłam, że tyle gada – mówi.
Dziewczynki są wiernymi kibicami triathlonisty. Paulina jednym tchem potrafi wymienić dokładne dystanse, jakie Rafał pokonał podczas startu w zawodach IronMan. – Pamiętam, jaki był rekord wujka, 12 h i 13 minut – chwali się Karolina.
Start Paulinki z wujkiem popiera i ze wszystkich sił wspiera cała rodzina. Dziewczynka opowiedziała o tym swojej klasie. Wytłumaczyła na czym polega triathlon i jakie będzie jej zadanie. Co oni na to? – Dobra, startuj! – mówili.
Paulinka do zawodów przygotowuje się codziennie. Podczas rehabilitacji przechodzi na przykład z jednego materaca na drugi, mówiąc że wychodzi z pontonu do strefy zmian. Rafał też ma o czym myśleć. Skontaktował się w tej sprawie m. in. z Markiem Pałysą, który w ubiegłym roku podczas Triathlon Energy w Lidzbarku Welskim wystartował na dystansie ¼ IM z pięcioletnią córką. Ala jest zdrową dziewczynką, a wspólny start był elementem przygotowań do startu z niepełnosprawnym dzieckiem i okazją do zebrania doświadczenia. Teraz Marek przekazał niezbędne informacje Rafałowi.
– Rozmawialiśmy długo przez telefon – mówi Marek NEGU Pałysa. – Podzieliłem się z nim spostrzeżeniami. Zdecydowanie najbardziej newralgiczna jest woda. Tutaj nie ma żartów i Rafał bezwzględnie musi odbyć kilka treningów z Paulinką. Ważne jest jak dziewczynka będzie reagować na zachowanie kołyszącego się pontonu. Dodatkowo jest to jedyny moment zawodów, kiedy Rafał nie będzie w zasadzie w stanie pomóc Paulince, bo nie wyjdzie z wody. Wspólne ćwiczenia są kluczowe – dodaje. Fundacja Never Ever Give Up, której Marek Pałysa jest wiceprezesem wypożyczy na start Rafała i Paulinki sprzęt, który sprawdził się w ubiegłym roku. Wspomniany ponton oraz wózek, w którym dziewczynka najpierw będzie ciągnięta na rowerze przez Rafała, a następnie pchana podczas biegu. Podczas całej rywalizacji będzie im towarzyszyła także obstawa znajomych zawodników oraz ratowników.
Ten niezwykły duet wystartuje na dystansie 1/8 w Starogardzie Gdańskim już 18 czerwca piętnaście minut przed pozostałymi zawodnikami, czyli punktualnie o godz. 11:45.
Paulinka i pan Rafał liczą na wsparcie kibiców oraz wszystkich startujących. Zawodników z dwóch dystansów, które startują wcześniej, czyli ½ i ¼ prosimy, aby spieszyli się do mety, tak by mogli z organizatorami powitać na stadionie w centrum Starogardu Gdańskiego niezwykły duet. Kibiców natomiast prosimy, aby pojawili się na trasie i dopingowali bohaterów dnia.
Organizatorzy cyklu Triathlon Energy postanowili za każdego zawodnika, który dotrze na metę w Starogardzie Gdańskim przekazać kilka złotych na konto Paulinki. – Plan jest taki, że jeśli do mety dotrze ponad 300 zawodników, to wpłacimy za każdego z nich 3 złote – mówi Adam Greczyło, dyrektor wykonawczy Triathlon Energy. – Jeśli będzie ich ponad 400 to będzie po 4 złote, a jak 500, to po pięć. Obecnie na listach startowych jest 350 osób, tak więc zapraszamy do zapisów – zachęca.
Podczas każdej z imprez w biurze zawodów wystawiona będzie puszka, gdzie będą zbierane fundusze dla Paulinki. Dla każdego przygotowano upominek, czyli naklejkę na samochód. Najlepsza polska triathlonistka Agnieszka Jerzyk przekazała na aukcję stroje sportowe z Igrzysk Olimpijskich w Londynie i Rio.
Zawodnicy proszeni są o nagrywanie krótkich filmików, które przekażą Paulince i Rafałowi niezbędną energię. Natomiast dziewczynka, wspólnie z siostrą, nagrała zaproszenie do kibicowania jej i wujkowi.
Gdziekolwiek będziemy czy w Starogardzie Gdańskim, czy w innym mieście bądźmy z nimi 18 czerwca. Ich wspólny start będzie niewątpliwie jednym z najważniejszych wydarzeń triathlonowych w Polsce w sezonie 2017.
Każdy, kto chciałby wspomóc dziewczynkę oraz jej rodzinę może wpłacić chociaż kilka złotych na numer konta: 42 2490 0005 0000 4600 7549 3994 z dopiskiem 372 Byks Paulina – darowizna na pomoc i ochronę zdrowia. Zebrane środki wykorzystane zostaną na bieżącą rehabilitację, spłatę Prodrobota (Rocky), na którym Paulinka już trenuje oraz na eksperymentalną terapię komórkami macierzystymi na Uniwersytecie Medycznym w Lublinie.