Starogardzcy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy w ubiegły czwartek w wyniku kradzieży rozbójniczej ukradli alkohol w jednym z miejscowych marketów. Sprawcy wybiegli z sklepu, gdzie grozili pobiciem pracownikowi ochrony, który próbował udaremnić kradzież. Ci sami podejrzani trzy dni wcześniej ukradli kilka butelek alkoholu w sklepie w Skarszewach. Łączne straty spowodowane w wyniku tych przestępstw oszacowane zostały na kwotę blisko 1200 zł.
W walentynki dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Starogardzie Gdańskim otrzymał zgłoszenie w sprawie kradzieży rozbójniczej, do której doszło w jednym ze sklepów na terenie Starogardu Gdańskiego. Policjanci przyjęli zawiadomienie o popełnionym przestępstwie, wykonali czynności procesowe oraz zabezpieczyli dowody mogące pomóc w ustaleniu sprawców tego przestępstwa.
Do zdarzenia doszło 14 lutego br. w godzinach popołudniowych. Sprawcy ukradli alkohol i wybiegli ze sklepu. Aby utrzymać się w posiadaniu skradzionych rzeczy przestępcy grozili pobiciem ochroniarzowi, który próbował ich zatrzymać. Złodzieje w wyniku szarpaniny oswobodzili się i uciekli w nieznanym kierunku. Wartość strat oszacowana została na kwotę 576 zł.
Policjanci ustalili rysopisy sprawców i natychmiast przystąpili do typowania podejrzanych. W wyniku przeprowadzonych czynności okazało się, że ci sami sprawcy 3 dni wcześniej ukradli markowy alkohol w jednym ze sklepów na terenie Skarszew. Łączne straty powstałe w wyniku tych przestępstw wyniosły blisko 1 200 zł.
W wyniku pracy operacyjnej starogardzcy kryminalni zatrzymali 26 i 29 letniego mieszkańca Tczewa. Obaj mężczyźni usłyszeli już zarzuty, a prokuratura zastosowała wobec nich dozór policyjny.