Policjanci ze starogardzkiej drogówki zatrzymali kierowcę audi, który miał w organizmie blisko 2,5 promila alkoholu. Mieszkaniec Starogardu Gdańskiego poruszał się w takim stanie jedną z głównych ulic miasta, powodując realne zagrożenie w ruchu drogowym. Teraz 56-latek stanie przed sądem, gdzie odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwym. Za popełnienie tego przestępstwa grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
4 lutego wieczorem dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Starogardzie Gdańskim otrzymał zgłoszenie o kierowcy audi, który poruszał się tzw. wężykiem na jednej z głównych ulic miasta. Kierujący tym autem mężczyzna miał wymuszać pierwszeństwo na innych uczestnikach ruchu drogowego.
Informacja o tym zgłoszeniu została przekazana funkcjonariuszom drogówki, którzy na ulicy Lubichowskiej zatrzymali do kontroli drogowej odpowiadające opisowi auto. Podczas rozmowy z kierowcą okazało się, że 56-letatek spożywał wcześniej alkohol. Badanie alkomatem wykazało blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze udaremnili przestępcy drogowemu kontynuowanie dalszej jazdy oraz zatrzymali dokument uprawniający do kierowania.
Niebawem mężczyzna stanie przed sądem, gdzie odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwym. Za popełnienie tego przestępstwa grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Policjanci apelują o rozsądek oraz przypominają, że jazda pod wpływem alkoholu może być przyczyną tragedii. Alkohol w organizmie kierowcy zmniejsza szybkość reakcji, ogranicza pole widzenia, powoduje błędną ocenę prędkości i odległości, rozprasza uwagę oraz powoduje senność. Nietrzeźwy kierowca błędnie ocenia swoje możliwości za kierownicą oraz ma obniżony poziom samokontroli i koncentracji. W każdej takiej sytuacji, gdy za kierownicę siada osoba pod wpływem alkoholu nie powinniśmy być bierni. Reagujmy zanim będzie za późno.