W lustrach przeglądają się zawodowo

W branży szklarskiej pracują blisko 30 lat. Od trzech lat Zakład Usług Szklarskich REFLEKS mieści się w nowej siedzibie w Linowcu. 11 kwietnia br. właścicieli – Ryszarda i Adama...

W branży szklarskiej pracują blisko 30 lat. Od trzech lat Zakład Usług Szklarskich REFLEKS mieści się w nowej siedzibie w Linowcu. 11 kwietnia br. właścicieli – Ryszarda i Adama Stobbów odwiedził prezydent miasta Starogardu Gdańskiego. Było to kolejne spotkanie z cyklu wizyt u lokalnych przedsiębiorców. Janusz Stankowiak dowiedział się m.in. jak powstaje lustro z ekologiczną powłoką i gdzie w przyszłości firma zamierza inwestować.

Od 29 lat firma REFLEX produkuje lustra. Aktualnie robi to na włoskich maszynach. Zatrudnia blisko 50 wykwalifikowanych pracowników. Większość z nich właściciele sami przyuczyli do zawodu.

Niestety zawód szklarz jest na wymarciu. Nie ma szkół zawodowych. Nie ma też fachowej literatury w języku polskim. Sam szkoliłem się na lekturach obcojęzycznych. Trudno w dzisiejszych czasach o dobrego fachowca, dlatego kładziemy nacisk na rozwój technologii. Sprowadzamy z zachodu specjalistyczne maszyny do obróbki szkła i szkolimy ludzi do ich obsługi – powiedział właściciel firmy REFLEX.

Dla przykładu podał, że dawniej 1 skrzynię szkła rozkrajało kilku pracowników przez 8 godzin. Dzisiaj robi to jedna maszyna. W tym samym czasie potrafi przerobić 9 skrzyń, a pracuje tylko na 60% wydajności.

Produkują lustra na miarę marzeń

Zakład Usług Szklarskich powstał w 1989 roku. – Zaczynałem w garażu przy ul. Szpitalnej. Własnoręcznie wykrajałem lustra. Potem przenieśliśmy się do Kokoszkowych. Zakład się rozbudował. Zatrudnialiśmy 18 osób. Robiliśmy witraże, drzwi, ścianki działowe, kabiny prysznicowe, balustrady, stopnie i zabudowy pod indywidualne zamówienia. Z czasem zaczęliśmy odchodzić od detalu na rzecz większych zamówień dla firm i hoteli. Trzy lata temu wybudowaliśmy nowy zakład w Linowcu. Zatrudniliśmy więcej ludzi, a nasze obroty wzrosły dwukrotnie. W tej chwili firmę przejmuje mój syn Adam, który specjalizuje się wyłącznie w produkcji luster na rynek arabski i niderlandzki – kontynuował Ryszard Stobba.

Jesteśmy jednym w całej Europie producentem drzwiczek lustrzanych. Nasz produkt jest opatentowany – poinformował Adam Stobba. – W tej chwili całą energie kierujemy na produkcję luster dla nowoczesnych hoteli w Dubaju. W przyszłości chcemy wejść na rynek Arabii Saudyjskiej i Emiratów. Naszymi odbiorcami są też Skandynawowie. Wiąże się to z długą i czasochłonną procedura certyfikacyjną. W tej chwili jako nieliczna w Polsce firma posiadamy atesty IP 44 EMC i LVD. Stawiamy na jakość i technologię. To wpisuje nas w niszę najlepszych producentów wyposażenia łazienek na świecie. Nasze ledowe lustra są montowane w ekskluzywnych hotelach cztero- i pięciogwiazdkowych. Lustra są podświetlane z ruchomymi elementami powiększającymi obraz. Instalujemy w nich głośniki, tak że klient myjąc się może słuchać ulubionej muzyki. Fronty szafek mają podgrzewane powierzchnie, co zapobiega ich parowaniu – dodał młodszy właściciel. – Nie są to tanie produkty, ale jakościowo należą do najwyższej półki. Zresztą takie wymagania stawia zachodni rynek. Mimo, że produkujemy tych luster o połowę mniej niż np. zwykłe zakłady szklarskie do sklepów sieciowych, na zamówienia nie narzekamy. Mamy ich pełen portfel. W tej chwili np. w Dubaju obok słynnego hotelu Atlantis ma powstać drugi – podobny. Nawet gdybyśmy skrzyknęli wszystkich szklarzy w Polsce nie bylibyśmy w stanie obsłużyć tego zamówienia. Tam powstanie 5-6 tys. pokojów, do wyposażenia których będzie potrzebne parę tysięcy ton szkła – zakończył Adam Stobba.

Gwarantują jakość, terminowość i bezpieczeństwo

Tradycyjnie najważniejszym elementem spotkania była wizyta gości na produkcji. Podczas zwiedzania hali obaj właściciele skrupulatnie tłumaczyli zawiłe procedury produkcji luster, ich przycinania, foliowania i pakowania. Prezydenci dowiedzieli się m.in., że lustra są wykańczane podlewami ekologicznymi, czyli tlenkiem srebra plus dodatkowymi dwiema warstwami zabezpieczającymi bez domieszki metali ciężkich, tlenku miedzi i ołowiu. Zobaczyli też jedną z maszyn, którą właściciele opracowali samodzielnie i opatentowali, a która ułatwia usuwanie nadmiaru okleiny spajającej dwie lustrzane tafle.

Było to kolejne spotkanie prezydenta miasta z cykli wizyt u przedsiębiorców należących do Starogardzkiego Klubu Biznesu Związku Pracodawców. Celem tych spotkań jest promocja lokalnego biznesu, wymiana doświadczeń i wiedzy na temat wzajemnych potrzeb i oczekiwań samorządu i biznesu. Podczas spotkania prezydentowi towarzyszyli wiceprezydent Przemysław Biesek-Talewski i Naczelnik Wydziału Inicjatyw Gospodarczych – Tadeusz Błędzki. Starogardzki Kub Biznesu reprezentował wiceprezes Mariusz Szwarc.

Kategorie
Wiadomości
Komentarze

Dodaj komentarz

*

*

POWIĄZANY

  • Grali dla mistrza

    Jak co roku w przed ostatni weekend sierpnia pasjonaci tenisa zjechali się do Starogardu Gdańskiego, aby wziąć udział w XXVIII Międzynarodowym Turnieju Tenisa Stołowego im. Andrzeja Grubby. Blisko 70...
  • Przejęli ponad 3 kilogramy narkotyków

    Kryminalni ze Starogardu Gdańskiego realizując czynności w sprawie narkotykowej, zabezpieczyli ponad 3 kilogramy środków odurzających. Funkcjonariusze zatrzymali również 38-letniego mieszkańca Kociewia, do którego należały zabronione w Polsce środki. Podjęta...
  • Najlepsze maturzystki

    Martyna Buda, Maria Jankowska i Paulina Kowalska to najlepsze tegoroczne maturzystki w Starogardzie Gdańskim. W dowód uznania za rewelacyjne wyniki egzaminu dojrzałości Rada Miasta przyznała im nagrody pieniężne. Maturzystki...
  • Powstanie pisany pomnik starogardzkiego futbolu

    Historia starogardzkiej piłki nożnej jest bardzo bogata, obfitująca w szereg sukcesów. Największa postacią jest niewątpliwie Kazimierz Deyna, jednak w historii tej dyscypliny sportu ważne role odgrywali także inni piłkarze,...