Praca uszlachetnia, zwłaszcza wykonywana w szczytnym celu. Dobrze o tym wie prezydent Starogardu Janusz Stankowiak, który co roku oddaje cztery godziny swojego czasu „pod młotek”. W tym roku już po raz czwarty w ramach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy będzie można wylicytować go do pracy. Pieniądze z licytacji wesprą szpitalne oddziały neonatologiczne.
Podczas 26. Finału WOŚP każdy będzie mógł wylicytować prezydenta Starogardu Gdańskiego na 4 godziny do pracy w swojej firmie, domu, czy ogrodzie. Zwycięzca wesprze Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy, która w tym roku gra na rzecz wyrównywania szans leczenia noworodków.
Wszystkie orkiestrowe licytacje wzbudzają wiele emocji i przynoszą sporo dobrego. Tak jest też co roku od trzech lat podczas licytacji 4 godzin pracy prezydenta Starogardu. Za każdym razem dostarcza ona nie tylko moc wrażeń i emocji, ale z roku na rok znacząco podnosi sumę ofiarowanych na orkiestrowe cele datków.
Dwa lata temu Janusza Stankowiaka do pracy wylicytował właściciel składu opału NIKO w miejscowości Kokoszkowy. Artur Osnowski na konto WOŚP wpłacił wówczas 850 zł. Prezydent przez cztery godziny ładował węgiel do worków i drewno na samochód. Ani przez chwilę się nie oszczędzał. W 2016 roku sumą 2000 zł licytację wygrał Przemysław Uhlenberg. Prezydent zamienił się w kolportera w firmie A&B Dystrybucja. Roznosił m.in. biuletyn informacyjny „Starogardzki Ratusz”. W 2017 roku mogliśmy zobaczyć go na kasie w starogardzkim Mc Donald’s. Emocjonujący pojedynek o pracę „głowy miasta” wygrał właściciel restauracji Jerzy Miąsko. Zasilił konto WOŚP rekordową sumę 2500 zł.
Gdzie Prezydent będzie pracował w tym roku? To okaże się już w niedzielę 14 stycznia o godzinie 17.00 w Galerii Neptun. Zapraszamy na licytację i zachęcamy do brania w niej udziału. Tym bardziej, że cel jest szczytny, a obiekt licytacji wyjątkowo cenny. Możecie Państwo stać się pracodawcami samego „Szefa Miasta”.
Na filmie widać jak rok temu radził sobie prezydent w restauracji McDonald’s.