Całkiem udanie radzą sobie w obecnym sezonie piłkarze KP Starogard w rozgrywkach IV ligi. Podopieczni Mariusza Majewskiego ze stratą 6 punktów do lidera Wierzycy Peplin zajmują 7. pozycję po 9. kolejkach. W najbliższą sobotę starogardzianie mogą myśleć o kolejnych punktach, gdyż gościć będą przedostatnią Cartusię Kartuzy.
Przed rozpoczęciem sezonu było wiadomo, że walka o czołowe miejsca będzie bardzo trudna. Znawcy pomorskiej piłki mówili, że dawno nie było tak silnie obsadzonej IV ligi. Starogardzianie w pierwszym meczu wyszli trochę zbyt bojaźliwie do spadkowicza III ligi Kaszubii Kościerzyna, co w konsekwencji przyniosło porażkę 0:1. Nienajlepsza inauguracja nie miała wpływu na kolejne spotkania. Biało-zielono-biali wygrali kolejne trzy mecze wskakując na czołowe miejsca tabeli. Remis z Orkanem Rumia 1:1 i wygrana 2:1 z Gromem w Nowym Stawie dodała pewności siebie. Niestety KPS spotkał „zimny prysznic” w meczu z Centrum Pelplin, w którym nieoczekiwanie ulegli na własnym boisku 0:2. W następnych meczach nasza drużyna grała ze zmiennym szczęściem. Najpierw pokonała 1:0 groźny Stolem Gniewino, a następnie uległa w Słupsku spadkowiczowi III ligi Gryfowi 1:3. W najbliższą sobotę, o godzinie 15.00 starogardzianie podejmą przedostatnią w tabeli Cartusię. Co prawda nasz zespół jest faworytem tego meczu, ale należy pamiętać, ze rywal jeszcze w poprzednim sezonie grał na boiskach III ligi.
Po rozegranych 9. kolejkach należy zauważyć, że gra naszego zespołu wygląda całkiem dobrze, a dyby dopisało szczęście punktów na swoim koncie starogardzianie mieli by więcej. Drużyna może pochwalić się interesującym składem, który w tym sezonie został wzmocniony ciekawymi piłkarzami, gdyż do zespołu Mariusza Majewskiego dołączyli m.in. Kamil Rosiak (były zawodnik trzecioligowej Astry Ustronie Morskie, Bytovii Bytów i angielskiego Kings Langeley FC) oraz Hiszpan Adrian Alfaro Gonzalez (wychowanek CD EL PALO MALAGA), który stał się pierwszym obcokrajowcem w historii klubu.